W drugiej kolejce sezonu 2025/2026 Odra Chojna odniosła cenne zwycięstwo, pokonując na własnym stadionie Pomot Arena przy ul. Wojska Polskiego beniaminka rozgrywek – Orła Trzcińsko-Zdrój 3:1. Spotkanie miało charakter derbowy i przyciągnęło na trybuny liczne grono kibiców obu drużyn.
Mecz od początku był wyrównany, choć to gospodarze prezentowali się nieco lepiej w ofensywie. Odra potrafiła dłużej utrzymywać się przy piłce i częściej zagrażała bramce rywali. Orzeł, mimo statusu beniaminka, nie zamierzał jednak oddawać pola i kilkukrotnie stworzył groźne sytuacje, które zmuszały defensywę Chojny do wzmożonej koncentracji.
Losy meczu rozstrzygnęły się w drugiej połowie, kiedy gospodarze wykorzystali swoje okazje, pokazując większą skuteczność. Goście zdołali odpowiedzieć jedynie jednym trafieniem, które pozwoliło im zmniejszyć rozmiary porażki.
– Derby rządzą się swoimi prawami. Prawo do trzech punktów dostała dziś Odra – zasłużenie, za zaangażowanie i walkę do samego końca – komentował po meczu Piotr Kierul, podkreślając, że zespół Andrzeja Wojciechowskiego, mimo przegranej, w dalszej części sezonu może jeszcze sprawić sporo niespodzianek i odebrać punkty faworytom ligi.
Dzięki zwycięstwu Odra dopisała do swojego dorobku trzy punkty i potwierdziła, że będzie jednym z kandydatów do czołowych miejsc w tabeli. Orzeł, mimo porażki, pokazał się z dobrej strony i udowodnił, że potrafi nawiązać równorzędną walkę nawet z bardziej doświadczonymi drużynami.