Odra II Chojna zremisowała 1:1 z rezerwami Osadnika w zaległym meczu 3. kolejki B-klasy. Mimo wielu okazji brak skuteczności sprawił, że drużyna Piotra Kierula musiała podzielić się punktami.

Mecz rozpoczął się dobrze – Odra objęła prowadzenie w 28. minucie. Niestety, w 41. minucie padła bramka samobójcza, ustalając wynik spotkania. Choć gospodarze dominowali, nie zdołali zdobyć zwycięskiego gola.

-Remis z wielkim sportowym kacem , tak można podsumować nasz występ z rezerwami Osadnika. Zabrakło wykończenia, samej finalizacji. – komentuje trener Odry – Tworzyliśmy sobie multum sytuacji, niestety bez efektu końcowego. Takie mecze się zdarzają, ale one mają też pozytywy. Udowodnimy za tydzień, że to tylko niefart odebrał nam dwa punkty. Jak to mawiamy, życie – dodaje.

Odra zajmuje 2. miejsce w tabeli z 31 punktami, tyle samo ma lider – Dąb II Dębno, który ma jeden mecz zaległy. Walka o awans do A-klasy trwa, a kolejny mecz będzie okazją do poprawy i powrotu na zwycięską ścieżkę.